Prrra Jestem, znowu za nisko opuszczam ręce I czuję ten wiatr Jestem, znowu oddałem Ci całe serce Bo wierzę w ten skarb (ten skarb) Jestem, znowu otwieram oczy w karetce I czuję ten strach (czuję ten strach) To przecież twój świat Co i jak? Kurwa mać Będą Ci gadać co i jak Będą Ci mówić gdzie masz stać Będą Ci wmawiać kto tu gra To przecież twój świat 14 piw i tuzin łatwopalnych dragów Trzeci zarzut w toku, nie chce wczasów w nowym roku Wszystko gra jak ukulele, ale klei się mnie przypał Na melinie mamy cukierkowy klimat Przekaż koleżankom, że mam fazę na broń Zepsuła mniе ulica, jej pretensjonalny ton Kurwy won z mеgo życia tu nie koko tylko Krycha Parę mord po odwykach, ale wraca znowu sypać tu Ona się patrzy jakby we śnie, z patologii Ma chłopaka, ale chwila i zdycha jak do mnie wąty Znam paru mocnych graczy, żaden nie słucha rapu Żaden nie ma dystansu, więc nie wkurwiaj chłopaków Jestem typem o 24 twarzach, czytałeś to? Tu co płytę zmieniam życia, a chcą stare flow Odpal idoli, co odgrzeją gówno setny raz By nie narażać pozycji, doić łatwy hajs Spytaj ich Czy mi się to śni? Może to ja stoję, a za oknem leci kurwa film Stań vis-à-vis Nie prowokuj, bo pokażę kły A świat nie jest przecież tylko zły Zapytaj ich Czy mi się to śni? Może to ja stoję, a za oknem leci kurwa film Stań vis-à-vis Nie prowokuj, bo pokażę kły A świat nie jest przecież tylko zły Zapytaj ich Czy mi się to śni? Będą Ci gadać co i jak Będą Ci mówić gdzie masz stać Zapytaj ich Czy mi się to śni? Będą Ci wmawiać kto tu gra To przecież twój świat