Mam czasami dość - nie chce z nikim rozmawiać Iphone off i już nie dzwonią, znów próbuje spać Nadchodzi noc i zaczynam się kurwa czegoś bać Pojebane rzeczy w mojej psychice, gdy jestem sam Kiedyś tak nie miałem, dzisiaj wszystko jest inaczej Lata lecą już nie węszą bo wszystko pozamykałem Słaby z matmy - umiem liczyć tylko na siebie Osoby którym ufasz mogą wyruchać Cię najbardziej Tam w górze nie obchodzi nikogo co miałeś tu Oni wezmą Cię na litość by zarobić parę stów Mam ambicje większe, niż zaczepki przez Internet Najpierw chcą linczować później oddadzą ci respekt Jebać ich idę pod prąd, choć dłużej mi to zajmie Nie utonę Titanic, tylko daj mi drugą szansę Witamin potrzebuje, by mieć siłę na tą trasę Idź za tym co ci serce mówi nie co ktoś ci każe Jebać ich idę pod prąd choć dłużej mi to zajmie Nie utonę Titanic, tylko daj mi drugą szansę Witamin potrzebuje, by mieć siłę na tą trasę Idź za tym co ci serce mówi nie co ktoś ci każe ♪ Mój Amor pewnie przysypia pijany gdzieś na ławce Wysłałem swoje serce oraz rany na wakacje Myślę o tobie co dzień, no bo ty mnie znasz najbardziej Ósma rano, wszyscy wyszli, a ja, mała, nadal tańczę jak Uuu, biegnij tak jak stado koni, jak Uuu, teraz nikt nas nie dogoni, jak Uuu, jeśli chcą to niech mnie sprzątną Ale cały czas galopowałem pod prąd Mówię Uuu, biegnij tak jak stado koni, jak Uuu, teraz nikt nas nie dogoni, jak Uuu, jeśli chcą to niech mnie sprzątną Ale cały czas galopowałem pod prąd Borys Jebać ich idę pod prąd, choć dłużej mi to zajmie Nie utonę Titanic, tylko daj mi drugą szansę Witamin potrzebuje, by mieć siłę na tą trasę Idź za tym co ci serce mówi nie co ktoś ci każe Jebać ich idę pod prąd choć dłużej mi to zajmie Nie utonę Titanic, tylko daj mi drugą szansę Witamin potrzebuje, by mieć siłę na tą trasę Idź za tym co ci serce mówi nie co ktoś ci każe