Zapukałem do drzwi, byłem tam sam Pośród dawnych dni i dawnych kłamstw Nie miałem nic, a mój cały świat To muzyka i sny, i codzienny haj Palimy po trzy i pijemy na raz Wypuszczamy dym i śmiejemy do gwiazd To blask i błysk wśród nocy lamp Jaśnieją dni i płynie czas Uśmiech i łzy, tak jak mieszkanka farb Kolorowały mi ten nieuchwytny stan Lat naście, my i w garści czas To nie minie mi, ty i tej przygody smak, smak Czuję smak tamtych chwil Czy ty nadal o nich śnisz? Czy ty nadal o nich śnisz? Powiedz mi Czuję smak tamtych chwil Czy ty nadal o nich śnisz? Czy ty nadal o nich śnisz? Powiedz mi ♪ Nie otworzył mi nikt, a otworzyłem ja Moje serce we krwi mocno ścisnął strach Ulatuje jak dym moja czystość i ja Czy to psuje świat, czy to psuję się sam? Nie chcę pamiętać tych twarzy krzywych i dat Lata lecą, a my zagubieni wśród nazw Jak Y i X, jak zimno i żar, jak minus i plus Wszystko sypie się w piach, w piach ♪ Czuję smak tamtych chwil Czy ty nadal o nich śnisz? Czy ty nadal o nich śnisz? Powiedz mi Czuję smak tamtych chwil Czy ty nadal o nich śnisz? Czy ty nadal o nich śnisz? Powiedz mi