Już prawie wszystko wiesz Wydaje się, że robisz co chcesz Spróbuj choć raz wsłuchać się w ten Samotny szept zmęczonych serc To moment, by obudzić się A gdyby tak każdy z nas poznał strach, co przykrywa śmiech? Odnalazł cel w tej pogoni za snem, by uwolnić się Zaufaj sobie i leć I nie bój się tańczyć na szkle Zapytaj siebie jak żyć? Czy tu być? Co tu mieć? Czego w życiu chcesz? Zaufaj sobie i leć, by znaleźć swoje światło we mgle Nie obawiaj się bać, kochać świat Umiesz sam obrać szlak Życie to ciągły test Za nami ten świat samych wspomnień Spopiela je czas nieuchronnie Czy na dobre? W miejscu gdzie nikt nie mówi nic Słychać ten krzyk Co mąci twe sny, wciąż mocniej Czy na dobre? Spokojnie A gdyby tak każdy z nas poznał strach, co przykrywa śmiech? Odnalazł cel w tej pogoni za snem, by uwolnić się Zaufaj sobie i leć! I nie bój się tańczyć na szkle Zapytaj siebie jak żyć? Czy tu być? Co tu mieć? Czego w życiu chcesz? Zaufaj sobie i leć, by znaleźć swoje światło we mgle Nie obawiaj się bać, kochać świat Umiesz sam obrać szlak Życie to ciągły test Już prawie wszystko wiesz