Pewnie nie zdążę opłynąć świata Nie są mi dane Everesty sine Ale do szczęścia wystarczyć może Lekki podmuch nad Niegocinem A Ty miły szukasz czegoś stale Na końcu świata albo jeszcze dalej w niebie Przemierzając morza całe A to coś jest obok Ciebie A Ty miły szukasz czegoś stale Na końcu świata albo jeszcze dalej w niebie Przemierzając morza całe A to coś jest obok Ciebie Płyńcie koledzy w dalekie Horny Zorza otuli nad biegunami A moje szczęście bywa po prostu Wschodem słońca nad Wigrami A Ty miły szukasz czegoś stale Na końcu świata albo jeszcze dalej w niebie Przemierzając morza całe A to coś jest obok Ciebie A Ty miły szukasz czegoś stale Na końcu świata albo jeszcze dalej w niebie Przemierzając morza całe A to coś jest obok Ciebie Nie chcą się spełniać wielkie marzenia Chodzę po ziemi, więc mocno, mój kotku Krótki jest opis mojego szczęścia: To łajba z Tobą w środku A Ty miły szukasz kogoś stale Na końcu świata albo jeszcze dalej w niebie Przemierzając morza całe A ten ktoś jest obok Ciebie A Ty miły szukasz kogoś stale Na końcu świata albo jeszcze dalej w niebie Przemierzając morza całe A ten ktoś jest obok Ciebie