Miałem wtedy, eh, szesnaście lat Swoją drogą szedłem przez świat W sercu zawsze tkwiła uparta myśl By za głosem morza iść A więc śpiewam: "Żegnaj, Carling Ford I żegnaj nam, Green Horn Będę myślał o tobie dzień i noc Aby kiedyś wrócić tu Aby kiedyś wrócić znów" W każde z siedmiu wielkich, sztormowych mórz Wychodziłem, bo zmuszał mnie los Każdy w porcie ode mnie usłyszeć mógł "Nigdy więcej morza już" Ale śpiewam: "Żegnaj, Carling Ford I żegnaj nam, Green Horn Będę myślał o tobie dzień i noc Aby kiedyś wrócić tu Aby kiedyś wrócić znów" Mam dziewczynę, słodką Very Doil Dom swój ma hen gdzieś na Green Horn Sercem, duszą pragnie zatrzymać mnie Abym w morze nie zwiał jej Ale śpiewam: "Żegnaj, Carling Ford I żegnaj nam, Green Horn Będę myślał o tobie dzień i noc Aby kiedyś wrócić tu Aby kiedyś wrócić znów" ♪ Życiem szczur lądowy kieruje sam Chce, zostanie, lub pójdzie w dal Ale kiedy morze wejdzie ci w krew Gdy zawoła, pójdziesz wnet A więc śpiewam: "Żegnaj, Carling Ford I żegnaj nam, Green Horn Będę myślał o tobie dzień i noc Aby kiedyś wrócić tu Aby kiedyś wrócić znów" A więc śpiewam: "Żegnaj, Carling Ford I żegnaj nam, Green Horn Będę myślał o tobie dzień i noc Aby kiedyś wrócić tu Aby kiedyś wrócić znów"