Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem Licho sosny garbate do reszty wykrzywia Brzegiem morza wędrują bezdomni tułacze I nikt nie wie skąd idą, jaki wiatr ich przywiał Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają" Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep czy drań Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają" Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep czy drań ♪ Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę Gdy pół słońca, pół nieba, pół morza rozpali Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają" Smutek spływa z okopconych ścian A dziewczyny z półgrosików Amulety układają Na kochanie, na tęsknotę i na żal A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają" Smutek spływa z okopconych ścian A dziewczyny z półgrosików Amulety układają Na kochanie, na tęsknotę i na żal ♪ Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać i psioczyć Weź węzełek na plecy - ruszaj w świat w nieznane Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają" Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep, czy drań Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają" Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep, czy drań ♪ Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają" Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep, czy drań Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają" Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep, czy drań Nie pytając czyś ty kiep, czy drań