Moja historia właśnie teraz pisze się Na twoich oczach wprowadzam to w życie Non omnis moriar, niecały przeminę, nie Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije... Prędzej się zabiję niż rzucę rap (ej) Nic mnie nie zabije, bo w mej sztuce trwam (ej) Kiedyś puścisz nutę swojej córce (córce), albo może wnuczce Jedyne co se zarzucę, to ice na szyję Bo kiedy już umrę to tak, jak żyję Polewajcie rumem moją trumnę (trumnę) Każdy zapamięta moje imię (Żabson) Moja historia właśnie teraz pisze się Na twoich oczach wprowadzam to w życie Non omnis moriar, niecały przeminę, nie Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije... Ja, ja korzystam tam, gdzie dwóch się bije (bije) Żyję jak artysta, nawet śmierć mnie nie zabije Nie znają mnie z nazwiska, tylko znają mnie po ksywie To, co po sobie zostawię, to nie tylko dobre imię (Jak Horacy w Rzymie), non omnis moriar Zostawię po sobie więcej niż ten los mi rozdał Dlatego, dla wielu ludzi chcę być jak wyskocznia By mogli dotknąć nieba, nim ich dotknie folia (Non omnis moriar) Moja historia właśnie teraz pisze się Na twoich oczach wprowadzam to w życie Non omnis moriar, niecały przeminę, nie Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije śmierć (ej, ej) Mnie nawet nie zabije