(Hehehe) I to nam zarzucają kurwa,
że odeszliśmy od konwencji prawdziwego hip-hopu?
MY??
Fataem Squad jest zawsze blisko prawdziwego hip-hopu
Tak?
Zapamiętaj to kurwa!
DNA, daj te bębny!
Łuuu... Właśnie tak!
Kobra, Rafi!
Na żywo z miasta grzechu! Posłuchaj, ej!
Z miłości do klasyków, my, bez plastiku
Cały czas Fataem, płynie flow z głośników.
To prawdziwy hip hop dla miłośników i znawców
I przez to właśnie brzmienie oni w nas widzą zbawców.
Mogę być bogiem, jeśli chcesz tego serio,
I pokazać tobie rap z pozaziemską energią.
Klasycznie, bo tylko taki rap ma power,
I pierdole tych, którzy tu odpierdalają chałę.
W obronie tej muzyki jestem gotów oddać życie,
I nie chcę by ktokolwiek nazwał moją płytę kiczem.
To jest klasyk! Dla ulic tego pieprzonego miasta,
Gdzie żaden z odbiorców nie pozwoli ci na falstart.
Tworzymy rap, według starej szkoły zasad,
To Bomb Up forever o to ciężko w tych czasach.
Gdzie króluje pokolenie Step Up, choć to nie PRL,
To dobrych płyt wciąż nie ma w sklepach.
W czasach gdy bębny nie dudnią jak trzeba,
W czasach gdy rap jest produktem na sprzedaż,
W czasach gdy rap niemal zniknął z ulic,
Kilku MC's walczy o to by do końca się nie skurwił.
W czasach gdy bębny nie dudnią jak trzeba,
W czasach gdy rap jest produktem na sprzedaż,
W czasach gdy rap niemal zniknął z ulic,
Kilku MC's walczy o to by do końca się nie skurwił.
Cięte sample jak szarma tu, jebać clap teraz,
Mocny werbel, że aż puszcza zwieracz,
Ze mną DJ, prawdziwy DJ wie co jest dobre,
I MC, a MC + DJ to już komplet.
Jak Gang Starr, mamy słów pełne magazynki
To pewne, że zawsze gramy fair wobec muzyki.
Wciąż niezmiennie, klascznie, po staremu,
Wyrabiamy swą pozycję właśnie dzięki temu,
że, robimy coś o czym inni zapomnięli
I nasz hip hop często brzmi jak ten w '94.
Nagrywam z ludzmi, którzy znają ten temat
Dla których rap nie zaczął się od drugiej płyty Game'a.
Nagrywam z tymi, którzy znają to od podstaw,
Młodymi, co sięgali po to wstecz, za to piątka.
Nie znasz klasyki, to nie tykaj majków,
I posłuchaj rapu choćby z czasów pierwszych Wu-Tang'ów.
W czasach gdy bębny nie dudnią jak trzeba,
W czasach gdy rap jest produktem na sprzedaż,
W czasach gdy rap niemal zniknął z ulic,
Kilku MC's walczy o to by do końca się nie skurwił.
W czasach gdy bębny nie dudnią jak trzeba,
W czasach gdy rap jest produktem na sprzedaż,
W czasach gdy rap niemal zniknął z ulic,
Kilku MC's walczy o to by do końca się nie skurwił.
Oto ja, a to to ta gra, która trwa jak saga,
Jak huragan który jeszcze się wzmaga.
Muzyka pomaga, układać bałagan,
Klasyka z głośnika, wtedy siadam.
I czuję ciary jak Cira, gdy klasyczny leci rap
Gdy wiązanka bitu i sylab czas umila.
Taki jak MC Ren czy Big Daddy Kane
Nie słyszałeś? Nie rób scen i weź to zmien,
I włącz to sobie, niech w uszach zagra tobie
EPMD, Ice T, Mobb Deep
św. pamięci 2Pac czy Eazy E
Wu-Tang a, wśród nich kiedyś ODB
RUN DMC, Bone Thugs N-Harmony, M.O.P
Dj Quik, B-Legit, N.W.A, Craig Mack,
Slick Rick czy też Ice Cube, Mac 10, WC (he)
Nie mogłem skończyć, jak zacząłem wymieniać,
A ty, młody, otwierasz oczy ze zdziwienia?
Trzeba znać klasykę, słuchać jej do znudzenia
A ten kawałek nagrany jest dla jej uczczenia!
W czasach gdy bębny nie dudnią jak trzeba,
W czasach gdy rap jest produktem na sprzedaż,
W czasach gdy rap niemal zniknął z ulic,
Kilku MC's walczy o to by do końca się nie skurwił.
W czasach gdy bębny nie dudnią jak trzeba,
W czasach gdy rap jest produktem na sprzedaż,
W czasach gdy rap niemal zniknął z ulic,
Kilku MC's walczy o to by do końca się nie skurwił.
Поcмотреть все песни артиста