Wspomnienia trzymam w głowie jak na wideo
I mimo tych ran one zawsze są tam
I nie, nie kupi tego żadne dinero
Dziękuję ci mamo, za to, że cię mam
Wspomnienia trzymam w głowie jak na wideo
I mimo tych ran one zawsze są tam
I nie, nie kupi tego żadne dinero
Dziękuję ci mamo, za to, że cię mam
Czek
Rok 98, nie miałem sześciu lat
A mama szukała miejsca nam
Wokół nas te szare bloki i syf
Mama robiła za pensje, za którą nie da się żyć, no ej
I choć do dziś boli mnie moje serce
Najważniejsze jest, że nam będzie lepiej
W nocy starym autokarem do Niemiec
Od razu wiedziałem, nie jestem u siebie
"Synek będzie dobrze", hmm okej
"Przecież mamy aż tylko siebie"
Po deszczu wyjdzie słońce, z nocy dzień
Lecz nadal same chmury na niebie
"Synek będzie dobrze", hmm okej
Synek zrobiłam to dla ciebie
I wierzę w to, że nadejdzie ten dzień
W którym mama ci się odwdzięczę
Wspomnienia trzymam w głowie jak na wideo
I mimo tych ran one zawsze są tam
I nie, nie kupi tego żadne dinero
Dziękuję ci mamo, za to, że cię mam
Wspomnienia trzymam w głowie jak na wideo
I mimo tych ran one zawsze są tam
I nie, nie kupi tego żadne dinero
Dziękuję ci mamo, za to, że cię mam
Czek
Mówiliśmy po polsku, tak to się śmiali z nas
Śmiali się, że miałem podrobione dresy adidas
Śmiali się, a ja zaciskałem pięść
Wy za te kolejne lata, ja mama przepraszam cię
Ej, moje zachowanie skomplikowane
Bo chciałem tego, czego nigdy nie miałem
Duże problemy w pogoni za szmalem
I za długi czas świat zza krat widziałem
Synek będzie dobrze, hmm okej
Przecież mamy aż tylko siebie
Po deszczu wyjdzie słońce, z nocy dzień
Lecz nadal same chmury na niebie
Będzie dobrze, hmm okej
Synek zrobiłam to dla ciebie
I wierzę w to, że nadejdzie ten dzień
W którym mama ci się odwdzięczę
Wspomnienia trzymam w głowie jak na wideo
I mimo tych ran one zawsze są tam
I nie, nie kupi tego żadne dinero
Dziękuję ci mamo, za to, że cię mam
Wspomnienia trzymam w głowie jak na wideo
I mimo tych ran one zawsze są tam
I nie, nie kupi tego żadne dinero
Dziękuję ci mamo, za to, że cię mam