Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię. Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię. Co robisz, kiedy Cię nie widzę Co mówisz, kiedy Cię nie słyszę A może opowiesz mi coś o sobie Ja o sobie Ci opowiem Co siedzi w tej kruchej jak lód osobie Co za Tobą rzuca się w ogień Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię. Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię. I kiedy łapiesz mnie za słowa Mówisz mi te rzeczy co chodzą Ci po głowie Jak ogień i woda gryzą się słowa Kiedy rozumiemy się w połowie Taka niewinna, taka dziecinna A z ust jej słowa jak płomień Na ustach jej szminka co nie powinna Zostawiać śladow poza naszym domem Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię. Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię. Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię. Obiecuję, że nie zostawię Cię Nawet jeśli kiedykolwiek będzie bardzo źle Kiedy gniewam się, nie myśl o mnie źle Choćby nie wiem co ja zawsze będę Kochał Cię.