W tym domu straszy nie chodź tam o zmroku Już tyle razy mówił ci to każdy wokół Gdy staniesz w progu pęknie strop runie dach W tym cichym domu blady mieszka strach W tym domu straszy nie chodź tam o brzasku Źle z oczu patrzy nawet psu co targa łańcuch Ktoś nocą łazi światło ktoś pali w dzień W tym domu dziwne rzeczy dzieją się W tym domu dziwne rzeczy dzieją się Nie mów sobie po cichu co będzie to będzie Lecz uważaj dziewczyno uważaj na siebie Bo możesz trafić kto wie gorzej niż źle W tym domu straszy mówią tak na mieście Co ma się zdarzyć niechaj się już zdarzy wreszcie Więc popchnij bramę otwórz drzwi zdejmij płaszcz W tym dziwnym domu mieszkam właśnie ja W tym domu straszy nie wierz tym złym plotkom Spójrz ile twarzy patrzy z ram na każdym kroku Nie ufaj plotkom nie ma się czego bać W tym domu mieszkam już od dwustu lat