Był chyba maj Park na Grochowie W słoneczny dzień Zobaczyłem Cię Tańczyłaś boso Byłaś jak natchniona A po chwili zaczął padać deszcz Nie wiedziałem Co się ze mną dzieje Wszystko znikło, byłaś tyko Ty Stałaś w tęczy, jak zaczarowana Świeciło słonce, a z nieba padał deszcz Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc Odnaleźć Ciebie tu ♪ I wtedy padał deszcz ♪ Nasze oczy wreszcie się spotkały Jak odbicia zagubionych gwiazd Byłaś blisko, wszystko zrozumiałem Kto odejdzie zawsze będzie sam Na zawsze i na wieczność, uczyńmy z życia święto, by będąc tu przez chwilę, wszystko zapamiętać
Nasza droga nigdy się nie skończy, a kto odejdzie zawsze będzie sam Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc Odnaleźć Ciebie tu ♪ I wtedy padał deszcz ♪ Wtedy padał deszcz ♪ Tyle samotnych dróg, musiałem przejść bez Ciebie Tyle samotnych dróg, musiałem przejść by móc Odnaleźć Ciebie tu