Dni bywają tu chłodne, a na blokach jest zawsze gorąco Bycie raperem jest modne, wybieg dla was działa kojąco Gdańskie molo to mój czerwony dywan Nie ma przypału to się nie zrywam Jestem w grze dopóki wygrywam Ze składem na jachcie w Marina Arriba Pytania o karierę, mam dość ich Wsiadam za kierę i w pościg Przez co z nią tworzę nowe zaległości Jak masz mnie dość to odpocznij Wrócę ze złotem, platyną Do ciebie nie w gości, nie oczekując twojej litości Jak bać się starości, to tylko w tym mieście (mieście) Sukces nie będzie trwał wiecznie Fala odbita od jachtu Moje żagle niе boją się wiatru W sztormie brak nam kontaktu Czekaj na mnie na złocistym piasku Niе wiem czy wrócę z wyprawy po sukces Na brzegu miasto tak piękne i brudne (Nie wiem czy wrócę) Ortalion szeleści ten sam, fura trochę jest szybsza niż wtedy Kręcimy się tu i tam, w nocy miewam największy apetyt Zwiedzam porty i szukam w nich weny Miasto - recepta na wszystkie problemy Gdy wracam to znowu razem szalejemy My nie dorośniemy, prędzej zwariujemy I ekstra, scena spada z krzesła Dla tych co nie w smak droga się rozeszła Dostaję esa, "Wpadnij mam testa" Ten koleszka gest ma, 24h! Oni myślą, że nie ma w tym prawdy Styl miejski nie jest przykładny W dresie trzeba być dokładnym Bo robi się szmal i to ładny (ładny) Styl GDA, a, a Styl GDA, a, a Styl GDA, a, a Styl GDA, a, a Fala odbita od jachtu Moje żagle nie boją się wiatru W sztormie brak nam kontaktu Czekaj na mnie na złocistym piasku Nie wiem czy wrócę z wyprawy po sukces Na brzegu miasto tak piękne i brudne (Nie wiem czy wrócę) O, o, o, o, o, o O, o, o, o, o, o Fala odbita od jachtu Moje żagle nie boją się wiatru W sztormie brak nam kontaktu Czekaj na mnie na złocistym piasku Nie wiem czy wrócę z wyprawy po sukces Na brzegu miasto tak piękne i brudne (Nie wiem czy wrócę)