Nieważny jest już czas Nieważne miejsce Odchodzisz jeszcze raz Na zawsze pewnie ♪ Nie mów, nie mów nic Nie mów, nie mów nic Bo potem pożałujesz Nie mów, nie mów nic Lepiej milczeć Potem może boleć ♪ Nieważne są już sny Nieważne plany Opuszczam jeszcze dziś Nasz wspólny azyl Wychodzę w ciszę tą Dotkliwie zimną A przed oczami Ty Z przyszłością inną Nie mów, nie mów nic Nie mów, nie mów nic Bo potem pożałujesz Nie mów, nie mów nic Lepiej milczeć Potem może boleć Nie mów, nie mów nic Nie mów, nie mów nic Bo potem pożałujesz Nie mów, nie mów nic Lepiej milczeć Potem może boleć