Kishore Kumar Hits

Bracia Figo Fagot - Wóda zryje banię şarkı sözleri

Sanatçı: Bracia Figo Fagot

albüm: Nasze najlepsze


Klub, noc, nocny czar
Pod pachami adidas
Podchodzę do baru wódę lać.
Stop!
Kurwa mać!
Czy barmana pojebało?
Za lornetę jak za 0
5 Dych się poszło jebać
Bramka, szatnia, bar i słyszę:
-Typie goń się!
Wolna świnia
Wóda w dłonie i podbijam
- Walniesz drinka?
- A co, stawiasz?
Postawiłem.
To jest wóda!
Wóda zryje banię
Uderzymy w taniec
Potem do kabiny
Takie życie świni
Nie płacz chłopie - zwykła sprawa,
Że ci świnia nie dała
Mało który chłop zalicza
Po to są burdele
Stop!
Teraz węgorz
Patrzcie świnie - król parkietu
Ręka jak złamana
Nakurwiam węgorza
Na na na na na na
- Dobra starczy!
- Słucham?
- Starczy! Dawaj mała do kabiny
- Co? Nie słyszę?
Ta, "nie słyszę".
Idę walić driny
Wóda ryje banię
Nowe świniobranie
A w portfelu bieda
Max na dwa podejścia
Nie płacz chłopie - zwykła sprawa,
Że ci świnia nie dała
Mało który chłop zalicza
Po to są burdele
Teraz po wódzie wszystko mi jedno
Podchodzę do świni najgrubszej w klubie
Wyciągam Chrobrego, zamawiam modżajto
Na hejnał walimy, prowadzę do kabiny
Wóda zryła banie
Boże, Chryste Panie
Ale lepsza maciora w kabinie
Niż opłacać drinom świnie
Nie płacz chłopie - zwykła sprawa,
Że ci świnia nie dała
Mało który chłop zalicza
Po to są burdele
Nie płacz chłopie - zwykła sprawa,
Że ci świnia nie dała
Mało który chłop zalicza
Po to są burdele.
Stop!

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar