Kocham tu takie jak Ty, Gdy widzę już razy trzy Gdy w sumie trzeba się zmyć Ja chcę tylko z Tobą tu być Na szczęście nie jest mi wstyd, gdy rano na kacu wchodzę na fejsa Bo zblokowałem tą opcję i nie oznaczysz mnie już na zdjęciach Na rękach chcę nosić Cię. chcę być z Tobą Lecz lepiej nie mów nic, przynajmniej wtedy, gdy słyszą Nas obok Kocham tu takie jak Ty, lecz tylko wtedy, gdy jestem pijany Kocham takie głupie panny Kelly Bundy ♪ Włosy blond, słodki głos Kocham takie panny Idealne lalki Barbie, dziś sam plastik Zakochany? Raczej nie - raczej najebany Kocham takie głupie panny Kelly Bundy Idealne lalki Barbie Kelly Bundy Zakochany? Raczej nie! Byłem wczoraj na Oxford w sklepie Zary Widziałem Kelly Bundy w różowym Rarri Kręciła nosem, chyba było mocne party Kręciła nosem, bo są tu same szmaty Plastikowe cyce, plastikowe usta, plastikowa dupa Jak dla mnie spoko, dla mnie to jest idealna sztuka U mnie ma ramadan, tylko w nocy otwiera usta Nie musi milczeć, bynajmniej przy ludziach To Kelly Bundy Różowe Rarri Ona chce się walić Z botoxu wary Jak dla mnie to czary KELLY BUNDY! Włosy blond, słodki głos Kocham takie panny Idealne lalki Barbie, dziś sam plastik Zakochany? Raczej nie - raczej najebany Kocham takie głupie panny Kelly Bundy Idealne lalki Barbie Kelly Bundy Zakochany? Raczej nie! Słodkie blondyneczki, te brunetki Chcę mieć je na mnie Ja i ona, szampan w wannie Dla mnie idealnie Te słodkie Azjatki, te mulatki Chcę mieć je na mnie Ja i One szampan w wannie Dla mnie idealnie Mów mi Tomasz Niecik A z tyłu za mną te cztery nastki Same lalki Barbie A najlepsza ta Kelly Bundy Wszystkie One to słodkie panny Nie znają słowa,, dziś nie chcę, nie" Te wszystkie One to lalki Barbie Ach, ja i Ona, ty wiesz jak jest Te słodkie fanki, te piękne fanki Chcę mieć je dla mnie Słodkie panny, te piękne panny Chcę mieć je dla mnie! ♪ Włosy blond, słodki głos Kocham takie panny Idealne lalki Barbie, dziś sam plastik Zakochany? Raczej nie - raczej najebany Kocham takie głupie panny Kelly Bundy Idealne lalki Barbie Kelly Bundy Zakochany? Raczej nie!