Poszedłem z małą na molo Pełna saszeta, relax full, uderzam w solo Uraczyłem małą, zimną coca colą A ona mnie mentholowym Marlboro Zgrywam ekspert, ekspert dżentelmena Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia W moim Ritmo na tylnych siedzeniach Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (ee) ehe! Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (w aucie?) ehe! Tuż po dwunastej jak zwykle wcięty Stoję przy barze wyjmuje candy Zamawiam drinka marki ekstaza I że tak powiem to ciągle się powtarza Gdy znów okazja mi się nadaża Jest ta szulerów jak Paris nie jak Shaza Jest ostra jazda i ostry hazard Weź mała kluczyk to będzie niezła faza Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (ee) ehe! Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (w aucie?) ehe! Ja w Victorii piję Ballantines'a Każdy tu wie, że jestem królem tańca Na flipperach mam wszystkie rekordy Jak ktoś się dzieli to tylko fourty fourty Dwadzieścia procent pobiera tutaj kasa Ruda Grażyna, Ty jesteś ekstra klasa! Szpan na max, ja ostro jeżdżę Chodź na parking Przejdziemy przez zaplecze! heh! Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (ee) ehe! Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (nie e) ehe! Jestem barmanem na tym dancingu Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów Kazek z Pewex'u ma wszystko spod lady Ja trzymam bufet i mam układy Gość płaci wi markach, mam wolny rynek Twoja sukienka w kolorze landrynek Już po fajrancie, dotyk twych dłoni Szatniarz pilnuje mi Mirafiori Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (ee) ehe! Będę brał Cię! (gdzie?) w aucie! (Mnie?) Cię! (hehehehe) ehe!