Imieniem bestii jestem W zwierciadle nocy Utajonym znakiem ognia Imieniem bestii jestem Nocnym strozem Aniolem upadlym U bram piekiel Nie ptakiem Lecz skrzydlem wiatru Nie bostwem Nocnym demonem Nie ptakiem Lecz skrzydlem wiatru Nie bostwem Nocnym demonem Ma klatwa Jest kluczem wszechswiata Piesnia prorocza w ustach karlow... W grzechu upodlam swe ziemskie cialo Ku czci nocnej orgii zbawienia W ta noc zaplone na krzyzu A wiatr rozniesie me czlonki Na oczach kaplanow... -To znak ciszy W ktorej umieram... Bol jest pieknem tworzenia Samotnosc rozkosza cierpiacych W lonie ksiezyca Skladam swoj pokarm nocy Dzikie znamie wlasnej namietności Jest tylko jedno prawo -Jeden kwiat Pielegnowany w duszy mej Jest tylko jedna droga -Jeden spiew W samotnosci zrozumialy Cierpienie nocy Zbudzi cialo twe Narodzi ciebie w moich oczach Twa bladosc wzroku Uczyni mistrzem mnie Wzbudzi we mnie gniew Cierpienie mroku Chwala jednej lzy Niezapomnianej w chwili śmierci Jest wiele pragnien Ukrytych w kazdym z nas - - To one sa kluczem wszechswiata Cierpienie nocy Zbudzi cialo twe Narodzi ciebie w moich oczach Cierpienie mroku Chwala jednej lzy Niezapomnianej w chwili smierci