Znam parę miejsc Gdzie nie wejdziesz Oblałeś test w moim mieście Więc się nie pałętaj,nie pałętaj,nie pałętaj. Znam parę miejsc gdzie nie wejdziesz, Wiem, że już nie chce cię więcej Teraz zgrywasz koleżkę Powiedz gdzie byłeś, jak brudziłem ręce Na każdy blok Na każdy blok na każdy blok Niech idzie na każdy blok Na każdy blok Na każdy blok Niech idzie na każdy blok Na każdy blok na każdy blok Niech idzie na każdy blok na każdy blok Znam parę miejsc I nie wejdziesz! Co Dużo to kosztuje To nie przejdzie Na Tytaniku zrobimy ci miejsce Typie, typie Jem steki na obiad Jem steki na kościach Chce więcej Kiedy to wbijałem To myślałem o tym stale Kiedy to wybuchnie na tak dużą skalę Na tak dużą skalę Teraz moja kobieta jak Riri Jedziemy w trasę, odpal mi CD Mogę torby mieć mojej wanilii Dlatego to owijam jak widzisz Ona lubi drogę, którą się poruszam Mimo pieniędzy no to ciągle wolna dusza Parę radykalnych kroków, jestem tutaj Nie rozumiesz kroków i nie mówię skumaj Haj, Czemu wchodzisz typie na mój teren z buta Parę miejsc gdzie jestem jak orangutan Same zjawy chce mieć wypełnione w słupkach Na każdy blok Na każdy blok na każdy blok Niech idzie na każdy blok Na każdy blok Na każdy blok Niech idzie na każdy blok Na każdy blok na każdy blok Niech idzie na każdy blok na każdy blok Ciągle przepaść miedzy nami Nie jesteście mile widziani Znam takich już co mnie kochali Na drugi dzień chcieli mnie zabić Znam parę miejsc Gdzie nie wejdziesz Gdzie nie wejdziesz Gdzie nie wejdziesz Ciągle przepaść miedzy nami Nie jesteście mile widziani Znam takich już co mnie kochali Na drugi dzień chcieli mnie zabić Znam parę miejsc Gdzie nie wejdziesz Gdzie nie wejdziesz Gdzie nie wejdziesz