Stop, zatrzymaj się, poświęć mi minutę
Pójdziesz ze mną nie mówie że będzie super
Niedopasowany ciągle walcze z tłumem
Choć nigdy nie byłem tak dziwny aby by być
Jak każdy
Choć boje się tu być odważny
I patrze co mówią mi gwiazy, szukam prawdy
Dlaczego potykam się o drobiazgi
Teraz mówie Hop, nie wiem czy ty skaczesz ze mną
Stresom mówię stop, nie obchodzi mnie twój Bankroll
Teraz ze mną choć, ze mną choć, ze mną choć
Widzę, że jak każdy ty też masz już dość
Teraz mówię, "Hop"
Teraz mówię, "Hop"
Teraz mówię, "Hop"
Nie pytaj co ci dam, Nie taki mamy vibe
Tu każdy jeden nudzi, jest dokładnie taki sam
Jak byś zarzucał lasso
Problemy do na garną
Gdy ty otwierasz oczy ja próbuje znowu zasnąć
Gdy ty otwierasz oczy ja próbuje znowu zasnąć
Gdy ty otwierasz oczy
Teraz mówie Hop, nie wiem czy ty skaczesz ze mną
Stresom mówię stop, nie obchodzi mnie twój Bankroll
Teraz ze mną choć, ze mną choć, ze mną choć
Widzę, że jak każdy ty też masz już dość
Teraz mówię, "Hop"
Teraz mówię, "Hop"
Teraz mówię, "Hop"
(Ja nie wiem czy ty skaczesz ze mną)
(Ja nie wiem czy ty skaczesz ze mną)
(Ja nie wiem czy ty jesteś ze mną, o nie nie)
Teraz mówie Hop, nie wiem czy ty skaczesz ze mną
Stresom mówię stop, nie obchodzi mnie twój Bankroll
Teraz ze mną choć, ze mną choć, ze mną choć
Widzę, że jak każdy ty też masz już dość
Teraz mówie Hop, nie wiem czy ty skaczesz ze mną
Stresom mówię stop, nie obchodzi mnie twój Bankroll
Teraz ze mną choć, ze mną choć, ze mną choć
Widzę, że jak każdy ty też masz już dość
Teraz mówię, "Hop"
Teraz mówię, "Hop"
Teraz mówię, "Hop"