Ile potrzeba ci do szczęścia Ile do życia potrzebujesz miejsca Czego potrzeba ci by się spełniać Jak bardzo trzeba być silnym by to okiełznać Staram się pojąć wiele spraw na codzień Płynąć z wami wpław gdy fala nas niesie Robić tak by strach nigdy nie pojawił się A uśmiech który czasem mówi więcej Niż cokolwiek, ktokolwiek Spalmy ogień który ze sobą nas porwie Niech żaden problem nas nie dorwie Ile potrzeba ci do szczęścia Ile potrzeba ci Ile potrzeba mi Ile potrzeba nam do szczęścia Ile potrzeba nam do szczęścia Ile do życia potrzebujemy miejsca Czego potrzeba nam by spełniać Jak bardzo musimy być silnymi by to okiełznać Staramy się zrozumieć świat Istoty życia w nim Lecz czy starczy nam lat Tego nie wie nikt Za nami drogi szmat Mamy nad głową dach A fundamentów brak Runiemy jak domek z kart Chcemy zdobywać planety A nawet nie znamy dobrze siebie samych W natłoku różnych spraw Dom zamieniamy w próżnię Zamiast pielęgnować kwiat by żył jak najdłużej Wierze że nie trzeba daleko szukać Nie, nie, nie Szczęście leży tuż obok nas Tylko że Ile potrzeba nam do szczęścia Ile potrzeba ci Ile potrzeba mi Ile potrzeba nam do szczęścia Ile potrzeba ci Ile potrzeba mi No ile, No ile, No ile, No ile, Nam potrzeba