Słuchałem Niny Simone W pokoju gdzie wszystko nie jest na miejscu Gdy szedłem na ławkę pod blok Podarty skrawek papieru zwinąłem w kieszeni zamieniając w kulkę I rzucam by trafił z wiatrem do celu, przez puste ulice Do kogoś, kto również czuje jak ja I potrafi to życie zamienić w felieton Gdy hypeman i DJ przestaną grać I skończy się stary miesiąc Podłoże pod głowę wszystko co mam Ciepło świata odda mi beton I usłyszę, ze chłopak taki jak ja może być kim zechce, #Hellboy Dlatego nie będę tym kim nie chce, serce, Póki serce nie zechce nie będę tym kim chcesz madame Możemy razem podpalić świat Albo spłonąć na Ziemi wśród milionów istnień Jestem z tobą, przysięgam Dzisiaj, jutro, pojutrze, nie wiem Może zostawię ci kartkę przy łóżku Że wyszedłem biegać by odnaleźć siebie Potem wrócę po latach jak Forrest Gump Ze sławą jak Cannigham (?) Zagram z tobą va banque O dom, rodzinę i psa Tylko powiedz mi czemu nie ma ludzi na ulicach miast Jak ta się mogło stać, że zostałem sam Wszystko co widzisz to tylko sen Tylko maszyna wprowadza w ruch krew Masz biały kaftan na sobie i przyjmujesz lęk Walking Dead / 4x Słuchałem Niny Simone W pokoju gdzie ciepło to para z oddechu Wyszedłem z bloku na front Z terpentyną w butelce po mleku I może matematyka nie ma praw gdy czasu nie mierzy skala sekund A ja sam nie jestem dla masy zamkniętej jak pająk w sześcianku bezdechu Nie dać się zranić, jak ci co ślepo wyznają socjalizm I idą krwawo na sloganów fali Deptają strzępy ciał pod stopami Szansa, fenomen To puścić dobry omen Drogami, bo nie jesteśmy tacy sami Choćbyśmy chodzili równymi ścieżkami Ale może tylko maszyna wprowadza w ruch krew A wyobraźnia szuka cienia pod żyłami Właśnie podają mi lek Zaciskam kaftan palcami Gdy Moje życie to tylko sen To chcę być wciąż jak najebany Strzelać do trupów jak w "Walking Dead" Stojąc w oknie sypialni Mam pewną pierd* schizofrenie Bo co noc śni mi się że mnie anioł z nieba w nagrodę zrzucił na Ziemie W pół drogi do Księżyca zawraca mnie palców skinienie A ktoś szepta gdy leżę na łóżku, ze gdy wrócę wyłączą aparat z tlenem Wszystko co widzisz to tylko sen Tylko maszyna wprowadza w ruch krew Masz biały kaftan na sobie i przyjmujesz lęk Walking Dead / 4x