Mama uczyła w dzieciństwie: Możesz być synu kim zechcesz Nigdy nie rozmawiaj z psami I z kieszeni wyjmij ręce Jak cię sąsiad zębem zgrzyta Co mu zakłócasz szczęście Spytaj po ilu telefonach się Do władz uśmiechnie Zawsze bądź jak jednorożec Cisza przecina krzyk Tajemnica życia to ciekawość co cię pcha na strych W skrzyni order polski Przeczy tym co komuch pchają do gardła przez odbyt I jak pchasz ostatni grosz złamany w gaz czynsz i światło I chyba Tak niewiele zmienia sie odkąd nie mieszkasz z matką 25 lat po komunie nadal biegasz z kartką Żeby, psu w budę dali chleb, ser i masło Masz niewiele ponad to Nawet jeśli hajs zrobisz na czarno To pracodawca zamiast ciebie ubezpiecza iphone Twój brat w Anglii trzyma ci miejsce za taśmą Piszesz mu że uciec stąd nie warto Za te wszystkie dni pracą ujebane po łokcie Za to serce którego nie kupią za żadną kwotę Za każdy mecz, na którym zdzierasz gardło co sobotę Za każdą sprawę co leży odłożona na potem Za każdą z polskich kobiet – zdrowie Za każde z polskich dzieci – zdrowie Za polskich bohaterów - zdrowie I za te łąk umajone Prosto do nieba czwórkami szli Tam gdzie na piasku nie wyschły jeszcze ślady krwi I nie ma we mnie nawet kropli żalu Jest tylko duma, że jestem synem tego kraju Prosto do nieba czwórkami szli Tam gdzie na piasku nie wyschły jeszcze ślady krwi I nie ma we mnie nawet kropli żalu Jest tylko duma, że jestem synem tego kraju Za te łąki umajone Za błękit nieba co odbija polskie morze Za gwiazdy iskier na kominku gdy spadają na podłogę Na kafelki pieca kładę z zimna martwe dłonie Zawsze myślałem o tym co jest za horyzontem I ze istnieje kieszeń, w którą niebo chowa słońce Na swatach zaćmienie dzisiaj spojrzenie jest proste W życiu często opalasz to szkło by coś było widoczne I chyba dobrze że nie jeżdżę Porsche Bo znam ten kraj będąc jego środkiem Pogoń za materialnym gównem to pieprzony nonsens Jak to kurw* za hajs można wyruchać siostrę Matko Polsko, czytam twoja historię O Głowackim co na łbach moskali stępił kosę O Rejtanie co pierś rozdarł za Polskę O tym jak wymazali pamięć o Fieldorfie Prosto do nieba czwórkami szli Tam gdzie na piasku nie wyschły jeszcze ślady krwi I nie ma we mnie nawet kropli żalu Jest tylko duma, że jestem synem tego kraju Prosto do nieba czwórkami szli Tam gdzie na piasku nie wyschły jeszcze ślady krwi I nie ma we mnie nawet kropli żalu Jest tylko duma, że jestem synem tego kraju Za każdą z polskich kobiet – zdrowie Za każde z polskich dzieci – zdrowie Za polskich bohaterów - zdrowie I za te łąk umajone Za każdą z polskich kobiet – zdrowie Za każde z polskich dzieci – zdrowie Za polskich bohaterów - zdrowie I za te łąk umajone