Codziennie wstaję rano przybić piątkę kumplom By załatwić sprawy zanim znowu zwątpię w jutro Zanim alkohol honor nasz splami jak sukno Oni spłoną, ja zaleję świat łzami i wódką I choć czasem im głupio wciąż chcą być sobą A świat ich rani choć powinien dla nich być nagrodą Bo choć zdaję egzamin z bycia kimś dla kogoś Każdy z nich musi wciąż płacić czymś za młodość Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont! Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont! Chcą mieć więcej niż mają a ktoś się tym bawi Dlatego wciąż uciekają w ten głos ludzi z kabin Wciąż mają moc i choć już nie raz los ich odarł z odwagi Chcą mówić wprost, że tylko bycie sobą ich zbawi Jedni, choć już nie mogą chcą pozostać dzieciakiem Odkrywać ten świat na nowo, inni wybrali pracę Mówią, "Chce iść tą drogą zanim nadzieję stracę" By móc spojrzeć w twarz Bogom, potem odejść jak facet Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont! Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont! Wiedzą, że mogą przegrać życie szybciej niż album Co dzień o świcie ruszają by szukać skarbów Znają tamte ulice, twarze ludzi z przystanków I jak ich rodzice strzępy prawdy wyrwanej państwu Żaden nie ma w metryce tutaj wpisanej dumy Choć świadczą o nich tego miasta kamienice i mury Nie wierzą w magię uśmiechu od ludzi tektury Chcą iść dalej, poznać prawdę i mieć otwarty umysł Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont! Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont! ♪ To jedni z tych, którzy widzą więcej niż inni I proszę nigdy im nie mów, że są naiwni Bo wierzą w coś ponad to, o czym czytasz w Biblii Lub mądrości wypisane, gdzieś na drzwiach od kibli A dla nich ten folklor z piwnic wyrzucam na bruk Aby tęsknili za mną jeszcze zanim zejdą na bruk Mówię o tych momentach, miejscach i ksywkach Bo wiem, że często poranek jest dla nich jak bitwa