Jak już zawładniesz mną na niby Ja mam z tyłu broń (z tyłu broń, yea) Myślisz, że to jest takie proste skarbie, nie Myślisz, że to jest takie proste Jak już zawładniesz mną na niby Ja mam z tyłu broń (z tyłu broń, yea) Myślisz, że to jest takie proste skarbie, nie Myślisz, że to jest takie proste, nie Podły dzień, podły dzień Zapomniałem znów popatrzeć w gwiazdy Noc nie ogranicza do fantazji Ściany mają uszy, sufit oczy, a podłogi głuchonieme (nieme) Zapomniałem dziś popatrzeć w gwiazdy Teraz mówią, że umarło niebo Nie ogarniesz ile w tym jest prawdy Nie ma większych grobów Niż sklepienie naszych świateł, serio Byleby na minach enemy - zabił mnie, zabił mnie Wyliczyli mi ujemne żyć Czy poddać się, poddać się, czy (czy, czy, czy) Czy węzłom dać poznać ich stronę niespełnionych lin Jak już zawładniesz mną na niby Ja mam z tyłu broń (z tyłu broń, yea) Myślisz, że to jest takie proste skarbie, nie Myślisz, że to jest takie proste Jak już zawładniesz mną na niby Ja mam z tyłu broń (z tyłu broń, yea) Myślisz, że to jest takie proste skarbie, nie Myślisz, że to jest takie proste, nie Podły dzień, podły dzień Podły dzień, podły dzień