Wysłuchaj mojej pieśni, Panie Do Ciebie wznoszę dzisiaj głos Ty jesteś wszędzie, wszystkim jesteś Ty Lecz kamieniem nie bądź mi Do Ciebie pieśnią wołam, Panie Bo ponoć wszystko możesz dać Więc błagam, daj mi szansę jeszcze raz Daj mi ją ostatni raz Wystarczy, żebyś skinął ręką Wystarczy jedna Twoja myśl A zacznę życie swoje jeszcze raz Więc o Boski błagam gest Do Ciebie pieśń tę wznoszę, Panie Czy słyszysz mój błagalny głos? Raz jeszcze daj mi od początku iść Daj mi życie jeszcze raz Już nie zmarnuję ani chwili Bo dni straconych gorycz znam Więc błagam, daj mi szansę jeszcze raz Daj mi ją ostatni raz A jeśli życia dać nie możesz To spraw, bym przeżył jeszcze raz Tę miłość, która już wygasła w nas Spraw, bym przeżył jeszcze raz Do Ciebie pieśnią wołam, Panie Do Ciebie wznoszę dzisiaj głos Ty chlebem, ptakiem, słońcem możesz być Więc kamieniem nie bądź mi