Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Gdy otwieram tasię? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Gdy otwieram tasię Wszystko na wypasie Świnka ma śmiech jak kaszel, w głowie fistaszek W głowie jej ptaszek, niezły z niej kwiatek Jej zadek miękki tak jak jasiek W czasie igraszek, otwieram tasię Ona pyta się Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Co za delikates? Co za delikates? Cóz to za zapaszek? Gdy otwieram tasię? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Otwieram tasię, zamykam lufcik, otwieram tasię Za mocno pachnie, co za zapaszek Dymi się z czaszek, siekiera, bracie Dymi się z czaszek, dymi się z czaszek Otwieram tasię, zamykam lufcik, otwieram tasię Za mocno pachnie, co za zapaszek Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Cóż to za zapaszek? Gdy otwieram tasię tasię?