Chodź zabiorę Cię na wyścig po Babilonie I żenujących szczurów bieg Jeśli jesteś z nami po Jah stronie Niechaj usłyszą gromki śmiech W żałosnych mundurkach przeciwko miłości Hołdują tańcząc wokół złotego Cielca Bo miłość jest wielka, a chwała lśni większa Ubodzy co niewiedzą jej Ostatni będzie pierwszy to nie jakaś bajka Tyranię zgładzi dziecko choć nie widzi jej Zatem wsłuchaj się w słowa uwierz mocy grajka Rozwiń skrzydła i leć Ref. Kto sieje wiatr może pewien być, że burze zbiera Są pewne drzwi, których nigdy niewolno otwierać W lewiatana sidła wpaść jest łatwo, Pożądaniem będzie kusił Cię Ciekawość odrzuć za mroczną zagadką Nim w podstępną wpadniesz jego sieć W żałosnych mundurkach przeciwko miłości Hołdują tańcząc wokół złotego Cielca Bo miłość jest wielka, a chwała lśni większa Ubodzy co niewiedzą jej Ostatni będzie pierwszy to nie jakaś bajka Tyranię zgładzi dziecko choć nie widzi jej Zatem wsłuchaj się w słowa uwierz mocy grajka Rozwiń skrzydła i leć Ref. Kto sieje wiatr może pewien być, że burze zbiera Są pewne drzwi, których nigdy niewolno otwierać Lekki wiaterek, który tu do nas dociera Lekki, lekki dla nas, a wyrywa drzewa