Nie musisz wstydzić się, że ze mnie śmiejesz się Tym bardziej, że uśmiech twój powala z nóg Kiedy widzę go, brak mi tchu Krew szybciej płynie, chcę przeżyć to znów. Proszę posłuchaj mnie, nie obawiaj się Nie chcę cię skrzywdzić, nie złość się. Jestem tu jak stworzył mnie Bóg Prawdziwy, namacalny, rzekłbym jestem twój. Jestem tu jak stworzył mnie Bóg Prawdziwy, namacalny, rzekłbym jestem twój. Nie potrzebny płacz twój tu, chyba że ze śmiechu. Ja odkrywam swoje karty, bo ty warta jesteś grzechu Chciałbym to przeżyć, naprawdę, chociaż raz Wspólny taniec z tobą, jest taki plan. Naprawdę chciałbym urealnić te sny Moje i twoje, jestem żywy w nich Jestem tu jak stworzył mnie Bóg Prawdziwy, namacalny, rzekłbym jestem twój. Jestem tu jak stworzył mnie Bóg Prawdziwy, namacalny, rzekłbym jestem twój.