Celem znikający punkt Kręte drogi niosą mnie do piekła bram Po drodze oczy mają te cyrkonię Się zatrzymam tylko gdy już ujrzę Cullinan, Cullinan Celem znikający punkt Kręte drogi niosą mnie do piekła bram Po drodze oczy mają te cyrkonię Się zatrzymam tylko gdy już ujrzę Cullinan, Cullinan Diamenty diamenty, diamenty Nasza droga cała z serpentyn Dawno byłem w Antwerpii Ta droga, płynę, diamenty, diamenty, diamenty (diamenty) Od życia czegoś więcej niż pieniędzy chcę Nigdy się nie najem, nawet jak swe zęby zjem Nie chcę być lepszy od wroga, bo to mierny cel Chcę być lepszy niż wczoraj i tak enty dzień Mój biznes to nie twój interes Szlifuję swój talent jak diament, bo talent bez pracy Choć warty coś nie warty za wiele (nie warty za wiele) Chcę iść dalej i dalej i dalej I widzę ten diament w oddali Lecz gdzie droga prowadzi to nie wiem (nie wiem) Celem znikający punkt Kręte drogi niosą mnie do piekła bram Po drodze oczy mają te cyrkonię Się zatrzymam tylko gdy już ujrzę Cullinan, Cullinan Celem znikający punkt Kręte drogi niosą mnie do piekła bram Po drodze oczy mają te cyrkonię Się zatrzymam tylko gdy już ujrzę Cullinan, Cullinan Nie chcę mieć w pamięci starych snów (nie, nie) Chcę zapomnieć czym są krach i straty (tak, tak) Boli mnie ten krzyż co niosę od schylania po tych parę stów Chcę otworzyć w końcu oczy i oślepnąć widząc te karaty (eee) Mgła przez którą idę wytężyła zmysły, moi ludzie za mną brną Wierzę tylko w nich i w instynkt Choćby twardy grunt okazał się płynącą krą Dają temu całe serce tak jak Puerta By na końcu se wybierać Palma, może Fuerta W stopach ciernie, już się czuję tak jak weteran Choćbym szedł doliną ciemną ile pod nią góry na? Celem znikający punkt Kręte drogi niosą mnie do piekła bram Po drodze oczy mają te cyrkonię Się zatrzymam tylko gdy już ujrzę Cullinan, Cullinan Celem znikający punkt Kręte drogi niosą mnie do piekła bram Po drodze oczy mają te cyrkonię Się zatrzymam tylko gdy już ujrzę Cullinan, Cullinan