Tuzza ♪ Ogrody w waszym Babilonie wiszą mi Modlę się w oliwnych, żeby nikt nie zdradził mnie Mam swój tajemniczy, tam też tłumię gniew To nasze Giardino, chodź zaufaj mi (palace) Wszystkie tajemnice zabiorę do grobu Jak stworzyłem dzieło życia, wiedzą tylko moi kompani Te owoce cierpliwości z mojego ogrodu Tak pięknego, jakby tworzył go Vasari W moim ogrodzie są piękne zakamarki Ale nic nie jest proste tak jak Gaudi Ona pyta, czy dołączę do niej do altanki Leci strumień z fontanny Wybrałem tę drogę przez krzewy cierniowe Czekam na owoce jak Australia na deszcz W pustyni dziadostwa, już wytrzymać nie możesz Tuzza niesie wodę, więc nie czekaj i bierz Wszystkie tajemnice zabiorę do grobu Jak stworzyłem dzieło życia wiedzą tylko moi kompani Te owoce cierpliwości z mojego ogrodu Tak pięknego jakby tworzył go Vasari Ile trzeba jeszcze czekać na ten jeden słodki owoc? Cierpliwość taka gorzka, nie mogę tego pojąć Niejedna wena uschła, by muza dała życie I oddałbym to moje, by patrzeć jak to kwitnie Jak w ogródku boga czuję się Jebać wyścig po ten sos, mi polewa wino Dionizos Nie wchodź mi z butami w trawnik, chwaście Jak czyste serce masz, to szamiesz owoc właśnie Wszystkie tajemnice zabiorę do grobu Jak stworzyłem dzieło życia wiedzą tylko moi kompani Te owoce cierpliwości z mojego ogrodu Tak pięknego jakby tworzył go Vasari Kręte labirynty, będą (bene) Kolce no i ciernie, będą (bene) Zakazany owoc Bene-bene-bene-bene Wszystko to przeszedłem nota bene Nigdy więcej strachu, to za wszelką cenę 808 Mafia (808 Mafia)