Tuzza ♪ (Ej, byłeś) Byłeś z nami personalnie tak jak brat (brat) Ja wierzyłem, że do śmierci Wtedy rękę TUZZA ciebie mogłem dać (dać) Prawda smutna - byłbym bez ręki (ej) Za plecami chciałeś zrobić śmieszny hajs Przy-przy-przyjaciołom nożem w plecy (wszystkim) Coś pierdolisz jęczysz no i przepraszasz (teraz masz) Teraz kurwo arrivederci Jesteś dla mnie gorszy niż konfidenci Ci nie powiem buona sera a arivederci Z bratem jak Remus Romulus, a wy Kain i Abel Stworzyliśmy to imperium, a wy Wieże Babel Suka karmi kłamstwem was, a nie mlekiem wilki Trzyma cie jak voodoo poleciałeś na jej szpilki I nie znajdę już dla ciebie chwilki ni minutki Bo nie będę brata mieć w synu prostytutki Chciałeś życie szybkie jak Gommora Na zegarku już twoja pora Koniec smutny jak sodoma Arrivederci Roma, Arrivederci Roma Byłeś z nami personalnie tak jak brat Ja wierzyłem, że do śmierci Wtedy rękę TUZZA ciebie mogłem dać Prawda smutna - byłbym bez ręki Za plecami chciałeś zrobić śmieszny hajs Pzy-przy-przyjaciołom nożem w plecy (wszystkim) Coś pierdolisz jęczysz no i przepraszasz (teraz masz) Teraz kurwo arrivederci Byłeś z nami choć naprawdę, to przeciwko dziwko Chciałeś se zarobić drobne, a straciłeś wszystko U nas małą łyżką a ty chciałeś prosto z gara Teraz nara (sayonara) nic już nie zjesz wypierdalaj Byłeś dla nas tylko miernym padawanem (padawanem) Wyrok jest jak deszcz nagle pada ranem (pada ranem) Jak na plaży leżysz tu za parawanem (parawanem) Kiedyś na robotę razem teraz jedziesz sam karawanem Nie mi ocenia czy trafisz do piekła (nie) Zrobiłem dobrze (bo) Milczy mój głos sumienia Byłeś z nami personalnie tak jak brat (brat) Ja wierzyłem, że do śmierci Wtedy rękę TUZZA ciebie mogłem dać (dać) Prawda smutna - byłbym bez ręki (ej) Za plecami chciałeś zrobić śmieszny hajs Przy-przy-przyjaciołom nożem w plecy (wszystkim) Coś pierdolisz jęczysz no i przepraszasz (teraz masz) Teraz kurwo arrivederci