Jezu Chryste, Kubi!
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
Nigdy mało, (nie!) daj piniędze!
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
Nigdy mało, (nie!) daj piniędze!
Wyjebane mam w jakieś ziomek rymowanie
Liczy dla mnie się tylko forsy zarabianie
Sapi turbo-debil nawija tu o gównie
Prawda taka, że zarobię na tym nawet będąc w trumnie
I chuj mnie obchodzą wasze komentarze
I chuj mnie obchodzą wasze groźne tatuaże
I chuj mnie obchodzi kogo sobie wyruchałeś
Obchodzi mnie to, że się liczy zarabianie
Ty nie myślisz o zarobkach bo Ci nie pozwala ego
Tu przelew goni przelew tak jak ciąg Fibonacciego
U Ciebie jeden dodać jeden zawsze będzie zero
Właśnie wyjawiłem tajemnice dodawania binarnego (jeden dalej!)
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
Nigdy mało, (nie!) daj piniędze!
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
Nigdy mało, (nie!) daj piniędze!
W chuju mam internet, w chuju wasze grupki
15 koła na mnie ona pokazuje sutki
Jebać leszczy, rozjebusów i wszystkich podludzi
Trzymam kciuki rób co musisz, zarabianie rąk nie brudzi
Ja jak papież, u mnie wiesz, nie dzwoń do mnie jak chcesz więcej
Najpierw słyszysz później widzisz kiedy jadę przez osiedle
Nowe toczę fele, tak jak Tede
Nowe toczę felę i z przepisów o podatkach mam polewe
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
Nigdy mało, (nie!) daj piniędze!
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
10 koła, 20 koła i chcę więcej
Nigdy mało, (nie!) daj piniędze!