Żądza! By iść poza. By zatrzymać odwiecznie obracające się koło. By zatrzymać obracające się gwiazdy. By przejrzeć Iluzję, uwolnić się z łańcuchów. Zjednoczyć to co na górze z tym co na dole. Bezwartościowy robaku... Zabij go w sobie, ewoluuj. Z robaka w bestię. Z bestii w satyra, Z satyra w człowieka, Z człowieka znów w bestię. Osiągnąć coś poza mnę samym, Poznać tajemnice... Ale gdy poźresz wszystko, Na koniec zdasz sobie sprawę Iż świata nie ma, że nie ma żadnych tajemnic... Naprawdę istnieje tylko Nieludzka, bezosobowa siła Obracająca się w odwiecznym, bezcelowym ruchu. Siła ewolucji, nieustanny obrót kó Kó życia, ku śmierci...