Nie wiadomo czego żal bardziej Prądu czy gazu Ten cholerny energetyczny brak Dopada nas W najbardziej odpowiednich W najmniej W momentach w każdym bądź razie W momentach w każdym razie bądź Nie wiadomo czego żal bardziej Koki czy koli Ten cholerny pornograficzny brak Dopada nas W najbardziej odpowiednich W najmniej W dramacie w każdym bądź razie W dramacie w każdym razie bądź O! to co cię karmi? I co jeśli ci tego nie jest brak A ty ciągle drzesz ryło O! chyba cię tutaj nie było