Merlot, a może z tonikiem gin?
Bankroll z nieba znów się sypie dziś
Lekko, lekko, tak mija życie mi
Bo sama tak wybrałam
Sama tak wybrałam
Merlot, a może z tonikiem gin?
Bankroll z nieba znów się sypie dziś
Lekko, lekko, tak mija życie mi
Bo sama tak wybrałam
Sama tak wybrałam
Relax, plaża, relax, drink
Zawsze tak chciałam spędzać dni
Zero zmartwień, wieczny chill
Uwierz, możesz też tak żyć
Po co tak męczyć się?
Harować dzień za dniem
W strachu żyć gonić cień
Otwórz się na szczęście
Życie to serfing
Sam wybierasz falę
Płynę, gdzie zechcę
Tworzę swój świat
Merlot, a może z tonikiem gin?
Bankroll z nieba znów się sypie dziś
Lekko, lekko, tak mija życie mi
Bo sama tak wybrałam
Sama tak wybrałam
Merlot, a może z tonikiem gin?
Bankroll z nieba znów się sypie dziś
Lekko, lekko, tak mija życie mi
Bo sama tak wybrałam
Sama tak wybrałam
Sama wybieram swoje myśli, oh
Czarne chmury odstawiam w kąt
Mam energię i mam tę moc
By nadawać życiu ton
Twe marzenia blisko są
Chwyć je tylko w swoją dłoń
Nie walcz o nie, schowaj broń
Chwyć je tylko w swoją dłoń
Twe marzenia blisko są
Chwyć je tylko w swoją dłoń
Nie walcz o nie, schowaj broń
Chwyć je tylko w swoją dłoń
(Chwyć je tylko w swoją dłoń, swoją dłoń, chwyć je–, chwyć je tylko w swoją dłoń, swoją dłoń)
Merlot, a może z tonikiem gin?
Bankroll z nieba znów się sypie dziś
Lekko, lekko, tak mija życie mi
Bo sama tak wybrałam
Sama tak wybrałam
Merlot, a może z tonikiem gin?
Bankroll z nieba znów się sypie dziś
Lekko, lekko, tak mija życie mi
Bo sama tak wybrałam
Sama tak wybrałam