Ja wracam do bycia king, king
Małolat który miał sznyt, sznyt
A wybór czy mieć czy być
Był prosty jak być, być, być, być
Tera wolę mieć nowe fajne auto
Monety na balet kiedy lecę z bandą
Parę razy w życiu spuścili manto
Ale się nie boje tera, nie, nie
Taka cena to nie cena, true, true
Nie bawię się w konesera, true, true
Piję tanie wino, a jeśli to nie jest miłość
To na pewno o tym powiem, potem nie odbieram
Ona tak słodka jak, u, u
Powiedziałbym słodka jak miód, miód
Ale miodem to można słodzić herbatę
Za to ty mi osłódź życie
I zniweluj ból, ból
I mnie nie pytaj czy czuje coś (aha)
Bo dzisiaj cały świętuje blok (aha, aha)
Ja jеj nie kocham, ja po prostu lubię ją (aha)
Ona mnie też, dobrzе traktuje ją (aha, aha, hej)
I mnie nie pytaj czy czuje coś (aha)
Bo dzisiaj cały świętuje blok (aha, aha)
Ja jej nie kocham, ja po prostu lubię ją (aha)
Ona mnie też, dobrze traktuje ją (aha, aha, hej)
Ja wracam, ja wracam do bycia sobą, oh
Pracuję wieczorami jak robot, (hej), hop, hop
Próbuję złapać bo smażył se ziomo top, top
Ja słucham pręta w chillwagon nie wkręcam
No chyba, że ZH bo ma niezły polot chłop, chłop
No cap, chcieliby znać nasz know-how
Znowu szukam nowej muzy
Żeby zrobić o niej trochę nowej muzy
Uberowiec pyta czy może nie robię muzy
Mówię mu, że nie, bo dzisiaj nie lubię ludzi
Sorka, bo czasami tracę kontakt
Kontrakt, ciuchy za free i za motka
Hip-hop, pit stop, nowy buty
I na tor szybko podążam
Nie pisz i tak jutro cię spotkam
I mnie nie pytaj czy czuje coś (aha)
Bo dzisiaj cały świętuje blok (aha, aha)
Ja jej nie kocham, ja po prostu lubię ją (aha)
Ona mnie też, dobrze traktuje ją (aha, aha, hej)
I mnie nie pytaj czy czuje coś (aha)
Bo dzisiaj cały świętuje blok (aha, aha, hej)
Ja jej nie kocham, ja po prostu lubię ją (aha)
Ona mnie też, dobrze traktuje ją (aha, aha, hej)
Ja wracam, ja wracam do bycia...