Ej, rap śpiewa, witaj w domu (ej)
Fat śpiewa, witaj w domu (ej)
Ras śpiewa, witaj w domu (ej)
Ment, siema, witaj w domu (ej)
Rap śpiewa, witaj w domu (ej)
Fat śpiewa, witaj w domu (ej)
Ras śpiewa, witaj w domu (ej)
Ment, siema
Tekst? Nie mam go dziesiąty dzień
Ment? Nie ma go dziesiąty dzień
Wyjechał dla forsy na jointy nasz boski cel
Ulotnił się, a za nim nasz polski sen
Nie, przez banknot w banku
Mamy foreign exchange i kantor album
Apetyt rośnie, coraz więcej chcę
Kamil zamienia euro na MPC
Arek zamienia czas na Dianę i mecz
A Przemek, daj spokój, nikt nie wie gdzie jest
Mamy to samo słońce z trzech różnych miejsc
I te same bębny z trzech równych serc
Ment, Europę zwiedź
Rasmentalism to trzyma jak ONZ
Jak spytają, "Kto wrócił?"
Powiem, "Nie wiesz?"
Proszę, przekaż Hugo, że już nie jest Bossem
Ej, rap śpiewa, witaj w domu (ej)
Fat śpiewa, witaj w domu (ej)
Ras śpiewa, witaj w domu (ej)
Ment, siema, witaj w domu (ej)
Rap śpiewa, witaj w domu (ej)
Fat śpiewa, witaj w domu (ej)
Ras śpiewa, witaj w domu (ej)
Ment, siema
Tekst? Nie mam go dziesiąty dzień
Mów mi Tom Hanks, bo to dziesiąty mail
Dzisiaj sprawdzam pocztę, po czym sprawdzam drobne
Prędzej uzbieram tu stówę niż nagram zwrotkę
Zgadnij, kto jest dzisiaj shit-architekt
Kiedy być na bicie, to jak gnić w papryce
Wiadomo, wolałbym tu być kotem
Mentos być z powrotem, niż tam być robotem na bank
16 padów będzie szło na bit
Z kraju tulipanów nałożą nam cło na bit
McDonald's i Burger King za nic
Nie rzuciły tyle mięsa, ile my przez te dni
Na łączach, komórkach, bo obraz z podwórka
To polska zamułka, Ment witaj znów
Fabryka snów, której nie jest łatwo dopaść
Ten powrót zamknie usta, jak 69 laskom w blokach
Ej, rap śpiewa, witaj w domu (ej)
Fat śpiewa, witaj w domu (ej)
Ras śpiewa, witaj w domu (ej)
Ment, siema, witaj w domu (ej)
Rap śpiewa, witaj w domu (ej)
Fat śpiewa, witaj w domu (ej)
Ras śpiewa, witaj w domu (ej)
Ment, siema