Już wiem, że jutro będę żałował Dziś już wiem... Ha-ha (wiem) Już wiem, że jutro będę żałował (wiem) Dziś już wiem (wiem) W sumie widzę to z 20 metrów Że podchodzę jeszcze bliżej, żeby się oparzyć Naturalnie ciągnie mnie do tych atrakcji O których nawet nie wypada marzyć Cały czas nie wybieram najwygodniej Nie rozglądam się za prawie nowymi furami A analizuję, sporo widzę swoich ruchów Których nie potrafię wytłumaczyć Kiedy obserwuję cię na korytarzu I wiem, że powinienem uważać Liczę, chociaż wyglądasz jak Ninety-nine problems Nie zdejmuję nogi z gazu Wszyscy wokół mówią mi, "Weź odpuść" Wszystkie znaki mówią, że, "Lepiej odpuść" (wiem) Już wiem, że jutro będę żałował (wiem) Dziś już wiem... Ha-ha (wiem) Już wiem, że jutro będę żałował (wiem) Dziś już wiem (wiem), joł Chciałbym porozmawiać tu o życiu Mam błyskotliwą myśl A naprawdę żenujące gadki po spożyciu Przestań mówić lub pić Nie dzwoń nigdzie i nie pisz nic Poprzysięgnij, to ostatni drin Powiedz, "Nara" i spokojnie wyjdź To wersy z cyklu "To nie dziś" Zaufani ludzie chcą dobrze z reguły dla mnie Przeżyli więcej i się dzielą tym normalnie Jak dobre by nie było to doradzanie Na koniec pewnie i tak przy swoim zostanę Przez to wiem, że będę miał co rozkminiać Wpakowałem się w coś, chociaż każdy w głos Przypominał mi, że to mina Już wiem, że jutro będę żałował (wiem) Już wiem, już wiem (wiem) Już wiem, że jutro będę żałował (wiem) Już wiem (wiem), już wiem (wiem) Już wiem, że jutro będę żałował (wiem) Już wiem, już wiem (wiem) Już wiem, że jutro będę żałował (wiem) Już wiem (wiem), już wiem (wiem) Już wiem, że jutro będę żałował Już wiem, już wiem Już wiem, że jutro będę żałował Już wiem, już wiem