Gdzie się podziały te ziomki?
Czemu znikają gdzieś w środku domówki?
Czemu zwijają banknoty sto złotych
Gdy oczy jak pięciozłotówki?
Byli najebani, nagle podejrzenie trzeźwi
Czy się czymś zdenerwowali, że tak zaciskają szczęki?
Kruszą gemsy jak w Candy Crush
Z pomocą empty credit cards
By zamienić posępny kraj
W Miami 1985
A przynajmniej taki tu plan jest, ej, ej, ej
(Służy nam duszy brak
Przynajmniej się nie dłuży czas
Duszy brak
Komu jak komu, służy nam duszy brak
Przynajmniej się nie dłuży czas
Przynajmniej się nie dłuży)
Jestem jak robot (robot)
Oczy mam puste i zimne
Nie czuję twarzy jak Weeknd
Jestem jak robot (robot)
Spokój duszy mam, bo duszy brak
(Robot, robot, robot, robot)
Jestem jak robot (robot)
Oczy mam puste i zimne
Nie czuję twarzy jak Weeknd
Jestem jak robot (robot)
Spokój duszy mam, bo duszy brak
(Robot, robot, robot, robot)
Czemu tu każdy ma katar
Czemu też gada, że to wcale nie zaraża
Przecież wiem, że to nieprawda, ale
Chwile temu byli ubawieni
Poszli do łazienki, wnet poważni biznesmeni
Katar człowieka może zmienić
(Kurwa, no naprawdę, najwyraźniej, no nie wierzę)
Dzisiaj Floryda, jutro nieco inny stan
Obcy typ przedstawia mi swój biznesplan
Nie będzie poranka, chyba o to walka trwa
A przynajmniej taki tu plan jest
(Służy nam duszy brak
Przynajmniej się nie dłuży czas
Duszy brak
Komu jak komu, służy nam duszy brak
Przynajmniej się nie dłuży czas
Przynajmniej się nie dłuży)
Jestem jak robot (robot)
Oczy mam puste i zimne
Nie czuję twarzy jak Weeknd
Jestem jak robot (robot)
Spokój duszy mam, bo duszy brak
(Robot, robot, robot, robot)
Jestem jak robot (robot)
Oczy mam puste i zimne
Nie czuję twarzy jak Weeknd
Jestem jak robot (robot)
Spokój duszy mam, bo duszy brak
(Robot, robot, robot, robot)