Płoną lasy, płoną serca Ciepłe kraje już za ciepłe Moja miła, musisz przyznać, żyjesz całkiem nieźle Marzą nam się piaski i w Montrealu zdjęcia Patagonię zobaczymy tylko w necie lub na naszych piersiach Zakwaszone oceany spokojne, u nas wszystko dobrze Ptaki tego lata jakoś dziwnie nie wróciły na wiosnę Na północy już za dużo mamy wody, w Krakowie nie ma słońca Rafy koralowe już wyblakły, nie ma co oglądać Powietrze jakby trochę zbyt gęste, ty dalej śpij spokojnie Bo u nas wszystko dobrze, kolego, u nas wszystko dobrze Płoną lasy, płoną parki, wszystko jakby to odległe Nie wiem, czy wiesz, w Skandynawii spadły znowu kwaśne deszcze Już nie polecę do Kanady, to nie jest takie proste Tam gdzieś daleko płoną dalej cudze lasy, ale u nas wszystko dobrze Na północy już za dużo mamy wody, w Krakowie nie ma słońca Rafy koralowe już wyblakły, nie ma co oglądać Powietrze jakby trochę zbyt gęste, ty dalej śpij spokojnie Bo u nas wszystko dobrze, kolego, u nas wszystko dobrze