Moja dziewczyna jest słodka i dobra Ma dwa zwierzątka: kotka i bobra I do mnie żal, i to jest kwestia osobna, Rozbieżność zdań, ona jest taka mała i bezbronna, Ojej. Pokażę jej kto ma co w spodniach, Dziś w nocy jedziemy na dwa głosy, Jesteśmy szczerzy dosyć: Siedzę tu, mówię o niej, palę papierosy... Nie pamiętam o co poszło na kosy, ale nie odpuszczę, Mam honor i ironiczny uśmiech, Mogę tu tkwić i do ósmej, a ona nie skuma, Nie wolno mi skakać po pagonach. Nie jestem chłopcem na posyłki - ona czuje odwrotnie, Udowodniłem jej pomyłki, ale to nie istotne; Ble ble ble ble, kolejny raz, Zgadzam się ze mną, a ona z nią - marnujemy czas... Przepraszam, ja bardzo cię przepraszam, bardzo! Bardzo ci współczuję i bardzo mi cię żal... Przepraszam, przepraszam, ja bardzo cię przepraszam, bardzo! Bardzo ci współczuję i bardzo mi cię żal...