Kilka słów ode mnie Czyli młody S do K, do I, double N i na koniec Y W głowie płonie gniew W płucach płonie split Mordo jak mam żyć Kiedy na ulicach ciągle widzę syf Tylko słyszę krzyk Nikt nie robi nic żeby lepszy byt zapewnić Nikt nie robi nic a chce słyszeć komplementy To tu gdzie kręcą się skręty I siedzą na zamkniętym Tu gdzie Polak Polakowi za złe słowo jebnie w zęby Jesteśmy najlepsi w ignorowaniu reszty I budowaniu sekty która wyklucza najmniejszych Wszyscy są niebezpieczni Potłuczemy butelki I pijemy butelki A później jesteśmy bez sił Wiec po to ten poklask reszty? To chyba te kompleksy Duma lepsza od reszty Bo nasz kraj to jest majstersztyk Walczymy za wyklętych bijąc dzieci i kobietki A później ci najwięksi klaszczą i dają orderki To równi i równiejsi To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki To równi i równiejsi To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści To równi i równiejsi To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki To równi i równiejsi To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści Jestem normalnym chłopakiem Mama nauczyła mnie szacunku A tata pokazał jak nie dostać w papę Bo tu się liczy papier A nie co powiedział papież Bo my lepiej znamy pacierz Dwadzieścia lat na karku, trochę dragów i doświadczeń Życie nie raz pokazało że siedzimy w klatce Nauczymy się respektu do tych co są w pierwszej ławce Nauczymy się respektu do tych co pierdolą klasę Bo życie jest za krótkie żeby dzielić całą nacje Mordo smutek i łzy na okrągło To się będzie dalej ciągło Mordo mamy głos i dostęp do edukacji Lepiej wytłumaczyć, porozmawiać i jest cacy Więc po co walczyć? Mamy fikcyjnego wroga który siedzi w naszych głowach Zobacz na sąsiadów Za nich módlmy się do Boga To walka jest o prawo A nie o to kto chce komu zrobić loda Politycy co wy mąci w głowach? To równi i równiejsi To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki To równi i równiejsi To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści To równi i równiejsi To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki To równi i równiejsi To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści