Jeśli kochają teraz cię, nie myśl że nigdy nie przestaną Jeśli teraz pieniądz spada, nie myśl że nigdy nie przestanie Jeśli mówią prawdę to nie myśl że nigdy nie kłamią Jeśli teraz jest dobrze, nie wiesz jak będzie jutro rano Jestem aspołeczny Dla nich niebezpieczny Do rozmowy ciężki Lecz nie mam w głowie sieczki Współczuję wszystkim tym co po drodze polegli Ale to mój moment teraz jestem aspołeczny Psik, psik, ładnie sobie pachnę, psik, psik Zawsze kichnę jak poczuję kaskę albo paczkę Mam styl i mnie wkurwia jak ktoś mi go zabić chce Mam styl, niech te zjeby nie próbują zmienić mnie Bo jestem aspołeczny Sam na to zapracowałem, sam szukałem ścieżki Zobacz Szamzki na ich mordy, zachowują się jak dzieci Cali ujebani w gównie, chcieli coś z niego ulepić Bo nawet jeśli kłamią, bez nich też sobie poradzisz Nigdy nie bierz nic na pewno, bo na pewno się nie zdarzy Jeśli kogoś szanowałeś, niekoniecznie on cię trawi Mamy dużo do zrobienia, no bo mamy duże plany (Bardzo dużo trawy) Jeśli kochają teraz cię, nie myśl że nigdy nie przestaną Jeśli teraz pieniądz spada, nie myśl że nigdy nie przestanie Jeśli mówią prawdę, to nie myśl że nigdy nie kłamią Jeśli teraz jest dobrze, nie wiesz jak będzie jutro rano Jestem aspołeczny Dla nich niebezpieczny Do rozmowy ciężki Lecz nie mam w głowie sieczki Współczuję wszystkim tym co po drodze polegli Ale to mój moment teraz jestem aspołeczny Mogę ufać ci jak bratu i tak możesz mnie oszukać Każdy skupiony na sobie musi być na swych ruchach Nie obchodzą mnie te szmaty, ja muszę hajsu naruchać Teraz kiedy tylko nawalę się mogę zapalić bucha Bo każdy moment, w którym nie robię szopy to boli mnie Zamyka im mordę jakbym musiał wziąć Cholinex Zawsze będę pracował nie licząc na pożyczkę I jeśli mi przeszkodzisz możesz liczyć na potyczkę Teraz pomódlmy się za tych co polegli Mieli robić chleb, tylko robią mąkę Mieli być problemem, sami mają problem Uh, to już nie mój problem Jeśli kochają teraz cię, nie myśl że nigdy nie przestaną Jeśli teraz pieniądz spada, nie myśl że nigdy nie przestanie Jeśli mówią prawdę, to nie myśl że nigdy nie kłamią Jeśli teraz jest dobrze, nie wiesz jak będzie jutro rano Jestem aspołeczny Dla nich niebezpieczny Do rozmowy ciężki Lecz nie mam w głowie sieczki Współczuję wszystkim tym co po drodze polegli Ale to mój moment teraz jestem aspołeczny Swizzy na bicie ziomal You've never seen Rocky