Z moich trzech kół w spodniach kupuję dziś pakiet Ignoruję dm, jak mi piszesz nie zapłacę Musiałem być na dnie, żeby więcej nie być na dnie Twoja bitch mnie widzi mówi: goddam', goddam' Kupuję dziś pakiet Ignoruję dm, jak mi piszesz nie zapłacę Musiałem być na dnie, żeby więcej nie być na dnie Twoja bitch mnie widzi mówi: goddam', goddam' Jem bardzo dużo szamy Jestem chudy as fuck, zazdroszczą mi laski Przejarane gramy Dookoła chleb, nie wiem czy to trap house, czy już karmnik (Yeah, karmnik) Zabij mnie, jestem zakochany w śmierci Z satysfakcją chcę dziś dostać kulkę jak Kennedy Nie chcę przyjaciół, chcę pieniędzy Chcę całą szafę Fendi Nigdy nie będę biedny Nigdy nie będę biedny Niczego nie naprawię, mam już wyjebane w błędy Yeah, od thraxu jestem senny Twoja main bitch ma na profce moje selfie Z moich trzech kół w spodniach kupuję dziś pakiet Ignoruję dm, jak mi piszesz nie zapłacę Musiałem być na dnie, żeby więcej nie być na dnie Twoja bitch mnie widzi mówi: goddam', goddam' Kupuję dziś pakiet Ignoruję dm, jak mi piszesz nie zapłacę Musiałem być na dnie, żeby więcej nie być na dnie Twoja bitch mnie widzi mówi: goddam', goddam'