Serca delikatne jak szkło Setki z nich pękają co noc Podaj mi dłoń, chcę cię zabrać stąd jak najdalej od zła Wszystko co mi mówią spływa po mnie jak ta łza Zawsze byłem sam Zmarnowałem swój czas Zatruwają mnie Nawet nie potrafię sobie ufać Szczęście to jedyne czego szukam Chcę obkupić się w różowe futra Trupy w portfelu, a w środku pustka Żyję jakbym nie zobaczył jutra Trupy w portfelu, a w środku pustka Żyję jakbym nie zobaczył jutra Serca delikatne jak szkło Setki z nich pękają co noc Podaj mi dłoń, chcę cię zabrać stąd jak najdalej od zła Wszystko co mi mówią spływa po mnie jak ta łza Zawsze byłem sam Zmarnowałem swój czas Zatruwają mnie Nawet nie potrafię sobie ufać Szczęście to jedyne czego szukam Chcę obkupić się w różowe futra