Ego ci szybuje kiedy imponuję gestem
Mówi, że mnie lubi i się pyta kim ty jesteś
Nie wiem o czym mówisz, nie słyszałem o tym wcześniej
Nie ma drugiego, który by robił to tak pewnie
Flex on my body
Pytam czego słuchasz, tylko nie mów, że Kid Cudi
Pytam gdzie chcesz jechać, tylko nie mów mi, że Paryż
Pytam co chcesz robić, proszę, powiedz mi, że palić
Powiedz mi, że palisz
Te dziwki są szalone, czasami byś nie dał wiary
Koleżanki sypią flex na stole w domu mojej starej
Jestem na ostatnim piętrze, nie widzę ich, są za mali
Jak coś robię to porządnie, nie zamierzam schodzić z fali
Twoja wypłata za mój syrop, dziwko, jestem pojebany
Znowu V8 na S8 i jak zwykle zrulowany
To inny przypływ pieniędzy, nigdy nie zrozumiesz frazy
Znowu najwyżej w budynku, nie udźwigniesz takiej fazy
Nie jestem w stanie powiedzieć, który mamy dzień
Na pewno dobry by uderzyć torbę, jak poprzedni
Jestem następny, mała dziwko, wiem to z przepowiedni
Jestem dobrym dzieckiem w złym mieście i to się na mnie zemści
Okej, rzadko chilluję, zawsze w trybie bestii
Ubezpieczony sam za siebie, a nie, dziwko w Ergo Hestii
7 UP Zero, Makatussin, zero presji
Biegnę po pieniądze, w tym akurat jestem niezły
Ego ci szybuje kiedy imponuję gestem
Mówi, że mnie lubi i się pyta kim ty jesteś
Nie wiem o czym mówisz, nie słyszałem o tym wcześniej
Nie ma drugiego, który by robił to tak pewnie
Flex on my body
Pytam czego słuchasz, tylko nie mów, że Kid Cudi
Pytam gdzie chcesz jechać, tylko nie mów mi, że Paryż
Pytam co chcesz robić, proszę, powiedz mi, że palić
Powiedz mi, że palisz
Gas cały dzień, bo inaczej się nie da
Mam tak duży bag, że już nie wiem co teraz
Ona tak dobrze wie, że spisałem się na medal
I zrobiłem to co trzeba
Teraz widzi na mnie parę nowych dziarek na mnie, kiedy tańczę
Parę naszyjników zamienię na zamrażarkę
Za mną sporo syfu, na który się już nie patrzę
Dzwonię po nową koleżankę
Kaśkę, Natalkę, nieważne
Telefony dzwonią zawsze
Nowe obrażenia na mnie
Chcesz się przekonać czy mamy iść na kolację?
Ego mi szybuje, gdy przechodzą kwaśne dreszcze
Przeszły mi myśli o tobie, a ty dalej masz pretensje
Ona wie kim jest IDEA, ale czy wie kim jest Jędrzej?
W sumie nie musi wiedzieć więcej
Ego ci szybuje kiedy imponuję gestem
Mówi, że mnie lubi i się pyta kim ty jesteś
Nie wiem o czym mówisz, nie słyszałem o tym wcześniej
Nie ma drugiego, który by robił to tak pewnie
Flex on my body
Pytam czego słuchasz, tylko nie mów, że Kid Cudi
Pytam gdzie chcesz jechać, tylko nie mów mi, że Paryż
Pytam co chcesz robić, proszę, powiedz mi, że palić
Powiedz mi, że palisz
Proszę, powiedz mi, że palisz
Suko, powiedz mi, że palisz