Cały zachmurzony w tobie Tłumie lęki wysokości Twoje sucze triki Zakłamane wiadomości Cały zachmurzony w tobie Gaśnie słońca skowyt Wolno wtulam się w jesienność Twoje oczy w kolorze deszczowym A mogło być jeszcze tak pięknie Tak cudownie, tak nieruchomo Gaśnie blask i blednie cielesność A lato odeszło Cały zachmurzony w tobie W całe twoje piekło Jestem człowiekiem lata A lato prawie zdechło Huk kropel o blaszany dach Liście jak skóry staruszków Czubki fal na rzece Gniewniejsze niż zwykle A mogło być jeszcze tak pięknie Tak cudownie, tak nieruchomo Gaśnie blask i blednie cielesność A lato odeszło Cały zachmurzony w tobie Więcej cię nie spotkam Depczę niezliczone łzy Zawinięte w smutne złotka Cały zachmurzony w tobie Zatopiony w przeszłość Byłem człowiekiem lata A to lato nam odeszło A mogło być jeszcze tak pięknie Tak cudownie, tak nieruchomo Gaśnie blask, blednie cielesność A lato A mogło być jeszcze tak pięknie Tak cudownie, tak nieruchomo Gaśnie blask i blednie cielesność A lato nam odeszło