Barbaro święta! Perło Jezusowa Ścieżko do nieba grzesznikom gotowa Wierna przy śmierci Patronko! Smutnemu Konającemu Źródło czystości, obmyta na wieki Nie wypuszczaj mnie z Twej świętej opieki Ty mnie przygotuj na drogę wieczności W świątobliwości Spraw, by mój Jezus był dozorcą moim W życiu i zgonie tak jako był Twoim Niech duszę w niebie z świętej Twej pomocy Z sobą zjednoczy Twoja, mój Jezus w świętym Sakramencie Niech mnie nakarmi w ostatnim momencie Ostatnie słowa, Jezus i Maryja! Niech mnie nie mija W ranach najsłodszych w męce Jego drogiej Zakryj mnie, Panno! Od szatańskiej trwogi Abym umierał dobrze z Twej obrony Nieustraszony Teraz i chętnie polecam swą duszę Najbardziej wtenczas, kiedy konać muszę Barbaro droga, oddaj że ją Bogu W niebieskim progu Komuż bezpieczniej duszę swą polecę Jak Tobie, a Ty Jezusowi w ręce Oddaj, o perło! Drogo zapłacona Krwią odkupiona Barbaro święta! Uproś godne życie Bym mógł opłakać złości me sowicie Po dobrej śmierci z Świętymi mieszkanie Daj, Jezu Panie!